I martwi mnie to, że czas przenika mi pomiędzy palcami i już niedługo mój niemowlak stanie się małą dziewczynką. Za to Zuzia ostatnio zrobiła się strasznie płaczliwa i tylko by się trzymała maminej spódnicy. W gruncie rzeczy trochę schlebia mi to ale bywa uciążliwe szczególnie, kiedy muszę uporać się z wycinaniem drobnych ozdób. Niestety nasz wyjazd do Polski dalej stoi pod znakiem zapytania, dlatego też nie wiem czy się pakować czy raczej zamawiać tort ;)
kurtka- Zara, sweter- Stradivarius, spodnie- Zara, buty- Reebok
Susanne- kurtka, czapka, szalik, spodnie- Zara, buty- Adidas
Brak komentarzy