W zeszły poniedziałek obchodziła swoje pierwsze urodziny. To niesamowite że ten rok pełen niespodzianek i radości minął tak szybko! Jeszcze pamiętam każdy szczegół z dnia narodzin Susanne (szczególnie wsparcie mojego Męża- "no nie symuluj tak, przecież to nie może tak boleć"), a teraz ten Mały brzdąc biega mi pomiędzy nogami gaworząc i próbując zwrócić na siebie uwagę.
Big Girl
wtorek, 23 września 2014
Nasza Mała Kruszynka stała się już Małą Damą.
W zeszły poniedziałek obchodziła swoje pierwsze urodziny. To niesamowite że ten rok pełen niespodzianek i radości minął tak szybko! Jeszcze pamiętam każdy szczegół z dnia narodzin Susanne (szczególnie wsparcie mojego Męża- "no nie symuluj tak, przecież to nie może tak boleć"), a teraz ten Mały brzdąc biega mi pomiędzy nogami gaworząc i próbując zwrócić na siebie uwagę.
W zeszły poniedziałek obchodziła swoje pierwsze urodziny. To niesamowite że ten rok pełen niespodzianek i radości minął tak szybko! Jeszcze pamiętam każdy szczegół z dnia narodzin Susanne (szczególnie wsparcie mojego Męża- "no nie symuluj tak, przecież to nie może tak boleć"), a teraz ten Mały brzdąc biega mi pomiędzy nogami gaworząc i próbując zwrócić na siebie uwagę.
loading..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jejku jak była malutka to wygladała jak moja zuzanka <3 piekna!
OdpowiedzUsuń