Szary jest tak uniwersalnym kolorem, że cała paleta barw cudownie się z nim komponuje, jest wiec idealną bazą. W tym outficie wykorzystałam szare spodnie ze Stradivariusa kupione na początku ciąży z Susanne. Były też idealne na kilka tygodni po porodzie z Bibi. Niestety teraz po tym jednym wyjściu zauważyłam, że są na mnie nieco zbyt szerokie w pasie, wiec muszę poszukać czegoś nowego, bo czuje że taki model wpisze się w bazę mojej szafy.
Zostawiam Was ze zdjęciami, a sama wracam do łózka odchorować do końca przeziębienie przywiezione w pakiecie z Polski.
płaszcz- F&F, sweter- H&M, spodnie- Stradivarius, buty- Bershka
fajne botki ! :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA NOWY POST ZE STYLIZACJĄ URODZINOWĄ:
http://www.moniquerehmus.pl/2016/02/birthday-girl-look.html
Dziękuje
Usuń